Gdy prawo nie nadąża za technologią

Znowu nie do końca tematyka rowerowa, ale jednak nie daleka.

Hulajnoga, hulajnodze nie równa i jeżeli jeszcze rower elektryczny jest w jakimś stopniu regulowany dyrektywą to na hulajnogi chyba nie ma paragrafu.

Pozostaje jednak zdrowy rozsądek, którym należy się kierować niezależnie od przepisów.

To jest zapewne gruba przesada. Udając, że to jest hulajnoga.... trochę się przegina. Na razie spoko, jeżeli jest to jednostkowa sytuacja, ale gdyby było to stało się normą nastąpiłby paraliż komunikacyjny.